Na samym początku chciałam Wam bardzo podziękować za
dzielenie się w komentarzach swoimi odczuciami co do poprzedniego posta. Miło
wiedzieć, że każdy z nas jest inny i każdego do działania motywuje coś innego
lub ktoś inny. Dzięki temu na świecie mamy mnóstwo wspaniałych i różnorodnych
rzeczy, projektów, przedsięwzięć.
W tym poście chciałam pokazać mój sposób na uporządkowane
dni, pamiętanie o wszystkich istotnych spotkaniach, wizytach, czy sprawach. Odkąd
pamiętam małe, kolorowe karteczki zawsze były częścią mojej torebki, biurka,
pokoju. Zauważyłam, że zapisuję ich tak dużo, że zaczęłam je gubić. Damska
torebka, tak, tak. Zawsze, szukając w niej konkretnej wskazówki, zapisanej
wcześniej właśnie na karteczce, nie zabierałam tej potrzebnej. Jakiś czas temu znalazłam
miejsce wspólne dla karteczek, wskazówek, rzeczy do zapamiętania. Od
przyjaciółki otrzymałam wyjątkowy notes, który w zamiarze miał być kolejnym
"tomem" mojego wieloletniego pamiętnika. Jednak jego rozmiar, faktura
i przede wszystkim lekkość przesunęły szalę i został moim podręcznym notesem.
Żeby nie był nudny, włożyłam w niego trochę siebie, zainspirowana zdjęciami z Internetu czy wzorami ze słynnego Filofaxu. ;) Od pierwszego października ponownie wracam na studia. Notes już teraz bardzo mi pomaga, a gdy zaczną się zajęcia - będzie niezbędny! Poniżej prezentuję Wam efekty mojej pracy. Zaznaczam, że nie jestem mistrzem plastycznym. Lepiej idzie mi z pomysłami. ;)
Inspiorowałam się "Kalendarzem 2015" Beaty Pawlikowskiej, zdjęciami znalezionymi w Internecie oraz "Książką bez sensu" Alfiego Deyesa. |
Na okładce zrobiłam kieszonkę na "latające kartki", których u mnie nie brakuje. |
Washi Tapes skradły ostatnio moje serce. ;) |
Samodzielnie wykonane kalendarze na najbliższe miesiące, chociaż kalendarz Beaty Pawlikowskiej i tak noszę ze sobą. ;) |
Część mojej stale powiększającej się kolekcji. ;) |
A jakie są Wasze pomysły i sposoby na uporządkowanie wielu
spraw? :)
Ja nie prowadze takich zeszytów , bo pewnie w najbliższych dniach bym go prowadziłą , a potem bym zpaomniała i nie chciałoby mi się ..
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post. Kreatywny. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne diy :) efekt bardzo ciekawy na
OdpowiedzUsuńpewno żadna rzecz do załatwienia albo żadna ważna
sprawa nie zostanie teraz zapomniana :) naprawdę super!
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
fajnie zrobione! :) lubię tu zaglądać i Cię obserwuje:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogłam się doczekać kolejnego posta! Super pomysł, ja dopiero idę na studia za parę dni i nie wiem co mnie czeka. Taki kalendarz prowadzę już od drugiej gimnazjum więc jakieś 6 lat. Bardzo mi ułatwia życia, chyba też go trochę zmienię!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło ;)
http://anvicta.blogspot.com
wow genialnie to zrobilas! az sama chcialam prawie zrobic ale stwierdzilam ze nie mam takiego taentu XD
OdpowiedzUsuńolabrzeska.pl ♥
zapraszam Cie kochana na konkurs :) twoimioczami.blogspot.com - nowy post wraz z KONKURSEM - zapraszam :)
OdpowiedzUsuńza kazdym razem gdy zaczynam prowadzic notes po kilku dniach o nim zapominam -.- ;(
OdpowiedzUsuńale zainspirowałas mnie i zmotywowałas do załozenia jakiegos wypasistego notesu ;)
PS. skad takie tasiemki ? ;) super kolekcja ;)
Tasiemki można kupić na Allegro "washi tapes" w przedziale 8-12 zł, ja kupiłam ciekawy zestaw 6 szt. za 4,99 zł w E.Leclerc. ;)) Wyprzedaż po rozpoczęciu roku szkolnego. ;) Działaj i chwal się efektem! ;))
UsuńNotes to bardzo dobry pomysł ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Fajnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com
Wygląda świetnie. Aż w takim czymś chce się pisać jak najwięcej. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
sama przyjemność robić sobie taki notesik ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Bardzo ładnie się to prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Przepięknie się to prezentuje! :) Kiedyś też stworzyłam taki własny notes, na wzór organizera, kalendarza, bo nie mogłam znaleźć idealnego dla mnie, więc pozostało mi samej coś takiego zrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i ciekawe pomysły! :)
OdpowiedzUsuńBtw zapraszam do mnie KLIK :)"
Ja nie mam pomysłów na uporządkowanie bo nie robię taki rzeczy listy mam w głowie, ma to swoje plusy i minusy (np. pamięć) :P
OdpowiedzUsuńJednak Twoj pomysł na ożywienie mi się spodobał, nadałas temu charakteru, kreatywnie :d
vanillia96.blogspot.com
Też mam notes podzielony na działy. Ważną rolę u mnie odgrywają kolory, ale jestem tak roztrzepaną osobą, że często zapominam czegoś zapisać i tak czy siak wychodzi jak wychodzi. :D
OdpowiedzUsuńhttp://dorothy-dorotka.blogspot.com/
Uwielbiam eksperymentować z notesami czy zeszytami, nadawać im wyjątkowego charakteru, sprawiać, że stają się dla mnie czymś więcej niż zszytym stosem kartek do robienia zapisków na szybko :)
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Przepiękne zdjęcia i świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
zapraszam do mnie, kochana!
http://loveshinny.pl/
i like your blog and let me join you.
OdpowiedzUsuń